Wzrasta zainteresowanie uprawą moreli
Morele pochodzą z Chin oraz z należących do Iranu i Turcji górzystych terenów między Morzem Kaspijskim, a Morzem Czarnym. Chińczycy morele uprawiali już 400 lat przed narodzeniem Chrystusa. Owoce moreli mają dużą wartość dietetyczną i smakową. Zawierają nie tylko sole mineralne (sodu, potasu, wapnia, magnezu, żelaza i fosforu) ale i witaminy (B1, B2, B6, PP), kwas foliowy (budowa krwi i wzrost tkanek), kwas pantotenowy (witamina B5), błonnik, związki pektynowe, tłuszcze, białka i węglowodany. Owoce moreli zawierają dużo: niacyny (oddziałuje korzystnie na system nerwowy i stan psychiczny), prowitaminy A (karoten) i witaminę C (wzmacniającą układ odpornościowy). Zawierają również likopen, bardzo silny antyutleniacz, któremu przypisuje się wyjątkowo skuteczne działanie przeciwnowotworowe.
Szukając gatunków alternatywnych dla jabłoni, coraz częściej sadownicy decydują się na zakładanie sadów brzoskwiniowych
i ostatnio też morelowych, gdyż potrzeby rynku nie są zaspokojone. Rozwój przechowalnictwa i wzrost ilości odmian, przyczynił się do wzrostu zainteresowania sadowników zakładaniem sadów morelowych. Mimo tego zainteresowania, sad morelowy nie da wysokiego dochodu, jeśli nie będzie założony i prowadzony na wzór nowoczesnego sadu jabłoniowego. W tym krótkim artykule postaram się przekazać Państwu moje uwagi, które zapewne pomogą w podjęciu decyzji, czy zakładać sad morelowy.
Wybór terenu i stanowiska pod sad morelowy w istotny sposób wpływa na powodzenie uprawy. Morela jest gatunkiem klimatu kontynentalnego i jej drzewa wytrzymują temperatury do minus 30OC. Znacznie wrażliwsze są pąki kwiatowe. W naszym kraju, morele, jako pierwsze z roślin sadowniczych rozpoczynają wegetację. W Polsce morele dojrzewają w lipcu i w sierpniu, a późne odmiany we wrześniu. Na przedwiośniu lub wiosną, gdy tylko pojawi się kilkudniowe ocieplenie, pąki moreli rozhartowują się, i gdy wystąpią przymrozki lub mrozy, słupki w kwiatach przemarzają. Gdy w fazie białego pąka temperatura nocą spadnie do minus 10OC lub
w pełni kwitnienia poniżej minus 5OC, drzewo może być pozbawione całego plonu owoców (płatki rozwijających się kwiatów są koloru białego, lekko zaróżowionego, lub też białe z różowymi żyłkami, albo jasnoróżowe).
Należy zakładać sady na najcieplejszych stanowiskach i w miejscach najmniej narażonych na zastoiska mrozowe. Przydatne pod morele są gleby piaszczysto-gliniaste lub szczerki mocne na podłożu gliniastym wymieszanym z piaskiem, łatwo przepuszczalne o dostatecznej żyzności i wilgotności. Moreli nie należy uprawiać na glebach zbyt ciężkich i podmokłych, gdyż drzewa szybko zamierają. Jeżeli, np. w glebie jest mało powietrza lub, gdy teren jest podmokły, wówczas korzenie mają utrudnione warunki pobierania żelaza i drzewa ulegają chlorozie. W takich warunkach pogarsza się jakość owoców, jeśli w ogóle występują. Najlepsze warunki ma system korzeniowy wówczas, gdy w strefie korzeni odczyn gleby jest obojętny (pH 6,6 - 7,2). Ostatnie, suche lata
w naszym kraju dowiodły, że doraźne dostarczanie wody nie daje takiego efektu, jak systematyczne nawadnianie, gdyż morela jest gatunkiem, który trudno wraca do równowagi fizjologicznej po przebytym stresie wodnym. Skutki suszy drzewa mogą odczuwać także w następnym sezonie. Producent owoców, który nie ma instalacji nawadniającej, nie ma wpływu na wilgotność gleby
w okresach krytycznych dla roślin. A więc, w produkcji moreli istotne jest, aby drzewa miały dostateczną ilość wody podczas intensywnego wzrostu pędów, liści i owoców.
Przed założeniem sadu morelowego, należy koniecznie wykonać analizę gleby (z poziomu próchnicznego, wymycia i wmycia składników pokarmowych) w celu poznania odczynu gleby, zasobności w makro- i mikroelementy, zawartości materii organicznej oraz wapnia w glebie. Dopiero na podstawie zaleceń nawozowych, po analizie gleby, można prawidłowo przygotować glebę pod sad morelowy. Po wysianiu nawozów doglebowych należy wykonać głęboką orkę na około 60 - 80 cm (korzenie szkieletowe przerastają głębiej, poniżej 1m). Ma to duże znaczenie, ponieważ na tej głębokości znajdują się korzenie posadzonych drzewek. Stworzenie korzystnych warunków dla rozwoju korzeni, przyczynia się do prawidłowego wzrostu i owocowania. Jeżeli przed założeniem sadu zostały wniesione nawozy zgodnie z zaleceniami po pobranych próbach glebowych, to w pierwszym roku wystarczy wysiać nawozy azotowe doglebowe, a w trakcie suszy należy dolistnie dostarczyć azot, gdy tegoroczne przyrosty osiągnęły co najmniej 15 cm długości - stosując, np. mocznik z Mikrokomplexem. W okresie wegetacji, podczas suszy (w 2006 roku) zarówno w sadach młodych, jak i starych, nie było pobierania składników pokarmowych z gleby. Wówczas, należało dokarmiać drzewa dolistnie, stosując nawozy dolistne makro- i mikroelementowe celem uzupełnienia składników nie tylko w drzewach, ale i owocach. Taka sytuacja miała miejsce w podradomskim sadzie morelowym. Owoce moreli, podobnie jak i brzoskwiń, należało opryskiwać dolistnie wapniem i fosforem, celem poprawienia jakości owoców (jędrności owoców). Stosowano przede wszystkim wapń, fosfor, potas, opryskując rośliny i owoce Wapnovitem, Fostarem i Foscalvitem oraz Alkalinami. W 2007 roku, w sadach (i to nie tylko morelowych) zaobserwowałem na liściach (pomimo braku lub niskiego plonu) dużo objawów niedoboru, takich pierwiastków, jak: potas, magnez i fosfor. Należało uzupełnić te niedobory opryskując rośliny dolistnie, np. Mikrokomplexem, Alkalinem KB + Si lub Alkalinem PK 10:10, 5:25, Fostarem. Przypominam, że dla prawidłowego wzrostu i rozwoju wegetatywnego wysadzonych drzew moreli oraz utrzymania ich w dobrej kondycji, rośliny mają w tym okresie wysokie zapotrzebowanie w magnez, mangan i żelazo. Natomiast w sadach owocujących, w celu uzyskania wysokich plonów owoców o dobrej jakości konsumpcyjnej, należy w nawożeniu moreli, uwzględnić bardzo wysokie zapotrzebowanie drzew na fosfor, wapń, bor
i cynk, stosując, np. Fostar, Foscalvit, Wapnovit, Chelat cynku forte, CynkoBor. Jedną z przyczyn słabego owocowania moreli jest osypywanie się zawiązków owocowych. Stan taki, najczęściej jest spowodowany niedostatecznym zapyleniem lub zbyt słabym zapłodnieniem. Dlatego, należy pamiętać o dolistnym dokarmianiu drzew borem, stosując, np. Bormax.
Autor:
Dr Bogdan Z. Jarociński
Oddział Radom